W końcówce lepsza Gwardia

20 lis 2023 | Mecze

W sporcie bywa i tak, że czasami trzeba przełknąć gorycz porażki. Dzisiaj KGHM Chrobry uległ Corotop Gwardii Opole i spadł na 4. miejsce superligowej tabeli.

Niestety głogowianie przespali początek spotkania. Gospodarze szybko rzucili dwie bramki, karnego nie wykorzystał Tilte i choć chwilę później bramkę zdobył Orpik, to Corotop odpowiedział trzema trafieniami z rzędu. KGHM Chrobry musiał więc gonić wynik, co z pewnością nie było wymarzonym wejściem w mecz podopiecznych Vitalija Nata. Przewaga opolan była widoczna i gospodarze dowieźli do przerwy 4. bramkowe prowadzenie.

Więcej działo się w drugiej część meczu. Przez jej większą część gwardziści skutecznie pilnowali wyniku, a ważne role w swoich drużynach odgrywali bramkarze – Ałaj i Stachera. Głogowianie zaatakowali w 49. minucie. Grabowski-Kosznik-Grabowski-Wrona i zrobiło się 20:19! Tak blisko gospodarzy KGHM Chrobry jeszcze w tym meczu nie był. Później bramki padały na zmianę, a kiedy my rzuciliśmy dwa razy z rzędu tablica wyników pokazywała remis – po 22! Niestety… końcówka spotkania, podobnie jak początek, należała do gospodarzy. To oni dorzucili dwie bramki i punkty zostały w Opolu.

Po przegranej Górnika z Piotrkowianinem oraz zwycięstwie Azotów nad Kaliszem zajmujemy 4. miejsce.

Corotop Gwardia Opole – KGHM Chrobry Głogów 24:22 (13:9)
Gwardia – Malcher, Ałaj – Wojdan 4, Jędraszczyk 3, Sosna 3, Łangowski 2, Jankowski 2, Kawka 2, Milewski 2, Monczka 2, Wandzel 2, Chychykalo 1, Jendryca 1, Hryniewicz, Stempin, Scisłowicz
KGHM Chrobry – Stachera, Dereviankin – Grabowski 4, Kosznik 4, Tilte 3, Matuszak 3, Zieniewicz 2, Orpik 2, Dadej 2, Wrona 1, Skiba, Jamioł, Otrezov, Paterek, Hajnos