Drugi zespół KS SPR Chrobrego Głogów ograł wrocławian czterema bramkami.
KS SPR Chrobry II Głogów – WKS Śląsk Wrocław 34:31 (17:13)
Chrobry: Siedlecki, Więdłocha 9, Blacha 9, Kobuziński 3, Słupski 1, Zdobylak 3, Opiela, Mazurkiewicz 2, Becelewski 2, Urbańczyk, Skawiński 2, Grodziski 3, Stelmasik.
Ten sobotni (21.04.) mecz rozpoczął się po myśli głogowian, którzy już w 2. minucie prowadzili 2:0. Z każdą kolejną minutą ich przewaga jednak malała, by w 11. minucie Śląsk Wrocław doprowadził do wyrównania 6:6. Chrobry próbował znów zbudować sobie zaliczkę, co udało się pod koniec pierwszej połowy. Na tablicy widniał wtedy wynik 17:13. Po zmianie stron głogowianie podwyższyli prowadzenie, aby znów trafił im się przestój. To spowodowało, że Śląsk zbliżył się na jedną bramkę 25:24. Ostatni fragment meczu był wyrównany ze wskazaniem na Chrobrego – 34:31. To był ostatni ligowy mecz zespołu rezerw u siebie w tym sezonie.
– Przeciwnik rzucił nam kilka bramek, których nie powinien, więc wynik się wyrównał. Stanęliśmy całkowicie przez osiem minut nie mogliśmy rzucić bramki. Wzięliśmy czas, odskoczyliśmy ponownie na cztery bramki i spokojnie graliśmy do końca – ocenia trener Piotr Sapian.