Po niezwykle udanym spotkaniu z Gwardią nastroje w zespole są bardzo dobre – podobne, mamy nadzieję były na trybunach głogowskiej hali. Zagraliśmy z polotem, ogromną pewnością i zdecydowaniem. Wszystko układało się po naszej myśli, więc i wynik był wysoki. A jak potoczy się pojedynek w Kielcach, jeśli Chrobry zagra z takim samym animuszem w Hali Legionów? Z pewnością kibice obejrzeliby bardzo ciekawy i atrakcyjny mecz. Bez dwóch zdań to gospodarze są faworytem i to bardzo zdecydowanym. Oczywiście lubimy sprawiać niespodzianki, ale pamiętajmy, że żadnej drużynie PGNiG Superligi nie udało się takowej sprawić w obecnym sezonie, w poprzednim także… Potrzebujemy w Kielcach dobrego grania, takiego, które potwierdzi, że wysoka wygrana z Gwardią to nie przypadek. Później przed nami jeszcze dwa spotkania. Komplet punktów w meczu z Energą MKS Kalisz to obowiązek – w rozgrywanym dwa dni później meczu z Wisłą, też trzeba się będzie o nie postarać! Zagramy przecież we własnej hali, na własnym parkiecie i przede wszystkim ze wsparciem wspaniałych kibiców.
Do Kielc Chrobry pojedzie w takim samym składzie, w jakim zaprezentował się z Opolem. Z uwagi na drobne kontuzje być może nie wszyscy zawodnicy zagrają w takim samym wymiarze czasu, jak w ostatnim meczu w Głogowie. Ale pojedziemy walczyć, pokazać dobry handball i jak najbardziej szukać szansy na sprawienie niespodzianki sezonu…