Dwie różne połowy

9 maj 2021 |

Z Płocka Chrobry wraca bez punktów i bez niespodzianki, choć pierwsza połowa dawała nam nadzieję, na dobry wynik.

Chrobry rozpoczął świetnie. Choć w pierwszym minutach zaliczyliśmy kilka nie trafionych rzutów, to grając mocno w obronie nie pozwalaliśmy także rzucać gospodarzom. Graliśmy odważnie i z pomysłem, z każdą akcją skuteczniej. Ładne bramki ze środka rzucał Grabowski, z pewnością podobać mogły się także trafienia Przysieka z biodra i Marszałka z indywidualnej akcji. W bramce pomagał Stachera, który cztery razy – w tym trzy razy z kontry, złapał Komarzewskiego. W 16. minucie prowadziliśmy 6:9. Nafciarze wrzucili jednak wyższy bieg i na przerwę schodziliśmy z 3 bramkową stratą.

W drugiej połowie rzuciliśmy jedynie… 7 bramek. A z taką skutecznością meczu z Wisłą Płock wygrać się nie da. Pojawiały się błędy w ofensywie, z których gospodarze wyprowadzali kontry. Chrobry łapał też sporo kar, co pozwalało płoczczanom łatwiej przedzierać się przez naszą defensywę.
Wracamy do Głogowa i szykujemy do meczu z Mistrzem Polski – już w najbliższy piątek.

Orlen Wisła Płock – KS SPR Chrobry Głogów 34:20 (16:13)
Wisła: Morawski – Daszek 5, Stelmalm, Vejim 4, Ruiz 2, Fernandez 2, Szita 4, Rybicki, Komarzewski 3, Krajewski 3, Terzic, Toto 5, Ferreira 1, Mihic 4, Czapliński 1, Mindeghia 2
Chrobry: Stachera, Kapela – Krzywicki, Grabowski 3, Zdobylak 4, Klinger, Babicz 4, Przysiek 2, Tylutki, Marszałek 1, Tilte 1, Orpik, Jamioł 4, Bekisz 1