Jeśli ktoś chciał spokojnie obejrzeć wtorkowe derby, to się nie udało. To był kolejny dreszczowiec, jaki Chrobry zafundował sobie i kibicom w ostatnim czasie. Co ważne… zwycięski dreszczowiec!

Widzowie, którzy zasiedli przed telewizorami i włączyli TVP Sport zawiedzeni z pewnością nie byli. To był mecz, w którym działo się sporo. Mecz, który trzymał w napięciu, a już sama końcówka mogła doprowadzić do zawału serca. A zaczęło się w miarę spokojnie, bramki padały na zmianę. Po kilku minutach gry gospodarze zbyt szybko i łatwo zaczęli trafiać do naszej bramki. Nam z kolei pokonanie Bartosika sprawiało trochę problemów. W 10. minucie Zagłębie wyszło na dwubramkowe prowadzenie i… zaczął powtarzać się pewien scenariusz. Chrobry pracował ciężko, aby doprowadzić do remisu, po czym ponownie tracił 2-3 bramki i ponownie walczył o wyrównanie.

W końcówce spotkania miedziowi prowadzili 2-3 trafieniami i kiedy już mieli mecz na widelcu, Chrobry… który to już raz, pokazał, że gra się do końca. Że liczy się każda sekunda meczu. Na 31:30 pięknym rzutem ze skrzydła trafił Grabowski, akcję Zagłębia wybronił Dereviankin i kiedy do końca meczu zostało niespełna 15 sekund piłka była w rękach głogowian. Jakieś pięć sekund przed końcową syreną piłka trafiła do Paterka, który rzutem z trudnej pozycji pokonał Bartosika. Ta bramka dała Chrobremu remis i zdecydowała, że zwycięzcę meczu rozstrzygną rzuty karne.
A z karnymi było tak:
Rzut Paterka złapał Schodowski. Dla Zagłębia trafił Sroczyk. Dla Chrobrego Otrezov. Dereviankin złapał rzut Hajnosa. Następnie trafił Przysiek. Dla miedziowych bramkę zdobył Hajnos. Dla Chrobrego pięknym technicznym rzutem Kosznik. I… dla Chychykalo piłka wypadła z ręki i spokojnie potoczyła się daleko od bramki. Formalności dopełnił Orpik i Chrobry wybuchł radością!

Derby są nasze! Dziękujemy licznej grupie naszych wspaniałych kibiców za wsparcie, doping i wiarę!

MKS Zagłębie Lubin – Chrobry Głogów 31:31 (17:16) k. 2:4
Zagłębie: Bartosik, Schodowski – Stankiewicz 2, Moryń 3, Gębala 6, Sroczyk 9, Pietruszko, Marciniak 1, Hajnos, Bogacz 3, Drozdalski, Adamski, Iskra, Bekisz 1, Chychykalo 6
Chrobry: Stachera, Dereviankin – Grabowski 7, Zdobylak, Klinger, Przysiek, Kosznik 3, Orpik, Jamioł 1, Krzysztofik 2, Matuszak 5, Otrezov 3, Styrcz, Włoskiewicz 1, Paterek 9, Skiba

Zobaczcie pomeczowe wypowiedzi trenera Vitalija Nata i Kuby Orpika >

I… koniecznie obejrzyjcie skrót meczu! Materiał TVP Sport >