Wybrzeże radzi sobie w sezonie 2024/2025 całkiem przyzwoicie, choć trzeba podkreślić, że gdańszczanom dopisuje ogromne szczęście, bo aż trzy spotkania rozstrzygnęli na swoją korzyść po rzutach karnych! Ale drużyna prezentuje się zupełnie inaczej, niż rok temu i w Gdańsku apetyty „na coś więcej” są z pewnością spore.
KGHM Chrobry jedzie do Gdańska podbudowany piękną wygraną nad Piotrkowianinem i taki mentalny zastrzyk dobrej energii bardzo się przyda. Raz, że czeka nas w październiku meczowy maraton, dwa, że mecz w Gdańsku będzie wymagał dużego skupienia i zaangażowania. W sobotę pokazaliśmy kibicom i sobie, że wiemy, jak skutecznie i całkiem ładnie grać w handball. Teraz musimy pokazać podobną piłkę ręczną w Gdańsku, spokojnie wrócić do Głogowa i szykować się do wyjazdu do Hiszpanii na pierwszy mecz EHF European League. Na pewno musimy zrobić wszystko, aby rozstrzygnąć środowy pojedynek w regulaminowym czasie gry. Pamiętajmy, że gdańszczanie dobrze rzucają karne, poza tym co trzy punkty, to nie dwa... Do boju Chrobry!

PGE Wybrzeże Gdańsk – KGHM Chrobry Głogów
środa – godz. 18:00