Chrobry poszedł za ciosem

17 paź 2016 |

[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_column_text]

Chrobry: Kapela, Stachera – Miszka 5, Pawłowski 2, Sadowski 3, Sićko 2, Gujski 4, Tylutki, Sobut 4, Biegaj 1, Krzysztofik 5, Kubała 1, Rydz 2
Pogoń: Bruna 1, Wąsowski 1, Krupa 8, Jedziniak 2, Krysiak 3, Konitz 2, Kniazeu 5, Zydroń 1, Fedeńczak 1

Tym razem głogowianie ustrzegli się błędów z poprzednich spotkań i nie przespali początku spotkania. Było wręcz odwrotnie. Chrobry szybko, po rzutach Gujskiego i Miszki z karnego, objął prowadzenie i nie oddał go do końca spotkania. Jedyne na co było stać w Głogowie zespół Pogoni to wyrównanie, ale szczecinianie ani razu nie objęli w tym spotkaniu prowadzenia. Pierwszą bramkę Pogoń zdobyła, kiedy Chrobry grał w osłabieniu. Na ławkę kar powędrował Sadowski, goście wyszli wysoko w obronie i Chrobry nie poradził sobie z takim pressingiem. Piłka padła łupem szczecińskiej defensywy, a okazji do zdobycia bramki nie zmarnował Krupa. Oba zespoły popełniały sporo prostych błędów, wynikających przede wszystkim z nie uwagi. Bo chociażby po nieudanym rzucie Sadowskiego bramkarz Pogoni błyskawicznie wznowił grę i wysokim lobem posłał piłkę do swojego zawodnika. Rzut świetnie przechwycił w powietrzu Biegaj i Chrobry mógł podwyższyć wynik. Z kolei kilkanaście minut później grająca w osłabieniu Pogoń nie poradziła sobie z głogowską defensywą, zawodnicy z Głogowa mieli piłkę, ale nie zauważyli, że bramka Pogoni jest pusta. W tym przypadku nic się nie stało, bo z rozegranej akcji ładnie ze skrzydła trafił Biegaj.

img_4572
Zawodnikom obu drużyn brami w tym meczu zdobywało się ciężko… W Pogoni świetnie spisywał się Tatar, w Chrobrym od początku meczu klasę pokazał Kapela. Z pewnością obaj byli bohaterami w swoich zespołach, Michał Kapela został nawet wybrany zawodnikiem spotkania na Facebookowym profilu Canal+ Sport!

Do szatni drużyny schodziły z wynikiem, który niczego jeszcze nie rozstrzygał. Gra obu zespołów była w miarę wyrównana i jeszcze wszystko mogło się zdarzyć. Ale Chrobry podobnie, jak tydzień wcześniej, w drugiej części meczu wrzucił wyższy bieg i nabierał rozpędu z każdą minutą. Głogowianie zacieśnili obronę i skuteczniej grali w ataku. Krótka ławka nie pozwalała trenerowi Zydroniowi na zbyt wiele roszad, a jeszcze w 49-minucie czerwoną kartkę z gradacji kar zobaczył Wąsowski. Świetnym ruchem w drużynie gospodarzy było wejście na parkiet Rydza. Ten zawodnik nie dostawał wcześniej szans na pokazanie, się a w meczu z Pogonią w ciągu kilku minut zdobył dwie bramki i zaliczył kilka świetnych asyst do Krzysztofika. Swoją szansę wykorzystał też Pawłowski. Najpierw bez zmrużenia oka rzucił bramkę z szóstego metra, chwilę później pewnie wykorzystał rzut karny i z wielkim uśmiechem na twarzy zbiegał na ławkę.

img_4767 img_4790

Chrobry poszedł za ciosem i zainkasował trzy punkty. Dla Pogoni była to piąta porażka i zespół ze Szczecina pozostaje z jedynie 2-punktową zdobyczą po sześciu meczach.

Materiał wideo z pomeczowej konferencji prasowej >[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_video link=”https://youtu.be/rfSfW4nQOmg”][/vc_column][/vc_row]