[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_column_text]KS SPR Chrobry Głogów – KS Gwardia Opole 23:28 (12:15)
Chrobry: Stachera, Kapela – Miszka 1,Płócienniczak 3, Świtała 1, Sadowski 5, Sićko, Gujski, Tylutki, Sobut 2, Biegaj 1, Krzysztofik 4, Kubała 6
Gwardia: Malcher, Zając – Lemaniak 7, Adamski, Siwak 1, Łangowski 8, Bąk 5, Komisarczuk, Tarcijonas 1, Mokrzki 2, Jankowski 1, Zadura 2, Morawski 1
Flagi, okazała prezentacja i duże nadzieje… tak w Głogowie rozpoczynał się mecz inaugurujący superligowe zmagania. Na Dolny Śląsk przyjechała Gwardia z którą chcieliśmy na początek wygrać pewnie, a może i wysoko, bo właściwie wszystkie znaki na niebie i ziemi tak wskazywały. Stało się inaczej i inauguracji sezonu nie możemy uważać za udaną.
Zaczęło się fajnie… dobra gra w obronie, kontra i Sadowski zdobywa pierwszą bramkę dla Chrobrego i pierwszą bramkę meczu. To było nasze jedyne prowadzenie i nie trwało ono długo, dwie minuty później wyrównał Lemaniak. Trzy kolejne trafienia były także dziełem gości. Trener Cieślikowski wziął czas, ale mimo to gra Chrobrego nie uległa zmianie. Nie szło nam w obronie, w ataku było sporo nerwowości i błędów. Gwardia konsekwentnie wykorzystywała nasze błędy i utrzymywała kilkubramkową przewagę.
Po przerwie niestety obraz gry nie uległ zmianie. A mógł i to z korzyścią dla nas, jednak nasza słaba skuteczność, ale też powiedzmy szczerze świetna postawa w bramce Malchera, sprawiły, że trafiliśmy w ciągu 30.minut zaledwie 11. razy. Rzutów na bramkę Gwardii oddaliśmy co najmniej raz tyle, ale to nie oddane rzuty się liczą, tylko bramki.
Gwardia wyjechała z Głogowa z punktami. Teraz musimy się podnieść i walczyć w kolejnych meczach – z Górnikiem i KPRem na wyjeździe i ponownie u siebie, ty razem z Azotami. Tak wygląda rozpiska naszych trzech najbliższych spotkań. W każdym mamy szanse na punkty, w każdym będziemy walczyć o zwycięstwo![/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_video link=”https://youtu.be/Yu0CpAGiKpQ”][/vc_column][/vc_row]