Nie takiego rozstrzygnięcia spodziewali się dzisiaj w Głogowie kibice i zawodnicy Chrobrego. Górnik wysoko ograł Chrobrego i zabrał ze sobą jakże cenne dla nas punkty.

Walcząc o 3. pozycję w Grupie Granatowej musimy liczyć każdy punkt. Chrobremu po piętach depcze MMTS i oba zespoły idą łeb w łeb. Takie mecze, jak ten dzisiejszy z Górnikiem, czyli zespołem z tej samej grupy, pozwalają w przypadku wygranej zainkasować aż 4 punkty. Dodatkowo to spotkanie miało być rewanżem, za nieco pechową porażkę w Zabrzu z pierwszej części sezonu. Rewanż się niestety nie udał, punkty także w Głogowie nie zostały. Goście byli zespołem wyraźnie lepszym, co zaznaczyli już zdecydowanie w pierwszej części gry. Gospodarze mieli problemy z mocną, wysoką obroną Górnika, dodatkowo popełniali zbyt wiele błędów, bo na przykład po głupio straconych piłkach zabrzanie zdobywali łatwe bramki z kontry.
Pierwsza część meczu ustawiła całe zawody, choć Chrobry próbował jeszcze walczyć w drugiej odsłonie. Do 50. minuty głogowianie odrobili dwie bramki, ale na więcej nie starczyło już sił. Końcówka należała do gości, które ostatnie 10 minut gry wygrali 2:9. W Górniku kolejne świetne zawody zagrał Galia, po drugiej stronie robił co mógł Kapela, ale przy nie najlepiej funkcjonującej defensywie, bramkarzowi Chrobrego trudno było odbić więcej piłek.