Porażka w Zabrzu

16 квіт. 2016 |

[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_column_text]Górnik Zabrze – KS SPR Chrobry Głogów 38:25 (24:12)
Chrobry: Stachera, Kapela 1 – Miszka 2, Pawłowski, Płócienniczak 2, Świtała 5, Sadowski 3, Bąk 2, Babicz 3, Gujski, Tylutki, Sobut, Biegaj, Kandora, Kubała 1, Jurecki 6

To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Był to jeden ze słabszych występów Chrobrego w tym sezonie, ale może od początku… Kłopoty zaczęły się już na samym początku. Górnik szybko objął wysokie prowadzenie. Po 6. minutach gry było 7:1. Chrobry grał zbyt nerwowo w ataku, szybko oddawaliśmy rzuty, zdarzały się niestety złe zagrania i gospodarze wyprowadzali zabójcze kontry. Naszą zmorą znów okazała się nieskuteczność. Oliwy do ogania dolały zupełnie nie zrozumiałe decyzje sędziów, które z jednej strony mocno podnosiły ciśnienie nam, a z drugiej, choć były na korzyść Górnika – wywoływały uśmiechy na twarzach zabrzańskich kibiców… Jedną z tych bardziej kuriozalnych była bramka zdobyta przez zawodnika Górnika stojącego w polu bramkowym – tą akcję zobaczycie na materiale wideo z meczu.
Sytuacji niestety nie zmieniły dwa czasy wzięte przez trenera w 3. i 6. minucie. Pierwszą część meczu zagraliśmy słabo i bez dwóch zdań gospodarze dominowali w pierwszych 30. minutach spotkania. O dużo lepiej
Druga część meczu była już wyrównana. Gospodarze kontrolowali przebieg meczu i nie pozwolili Chrobremu zmniejszyć różnicy bramkowej. My z kolei na pewno Gdyby przestrzelone rzuty znalazły drogę do bramki naprawdę nieźle broniącego dzisiaj Korneckiego wynik tego meczu byłby zupełnie inny.


Faworytem niedzielnego (24 kwietnia – godz. 18.00) rewanżu, a właściwie awansu do meczów o miejsca 5-6 jest bez wątpienia Górnik. Nam pozostało walczyć, pokazać charakter i spróbować sprawić niespodzienkę![/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_video link=”https://youtu.be/uboG-KrxOlg”][/vc_column][/vc_row]