Hard core na Wita Stwosza

17 лют. 2018 |

[vc_row][vc_column][vc_column_text]Sporo zdrowia zostawili na parkiecie głogowskiej hali zawodnicy obu zespołów, a zgromadzonych kibiców mecz kosztował sporo nerwów. Ostatecznie wysoko triumfował Chrobry, ale na zwycięstwo musiał się naprawdę mocno napracować.

Głogowianie z pewnością nie spodziewali się tego, że aby wygrać to spotkanie będą musieli sięgnąć po spory zapas sił i zagrać na sto procent. Goście od początku postawili na mocną i czasami zbyt ostrą obronę. Legionowo broniło wysoko, co sprawiało nieco trudności w grze ofensywnej Chrobrego. Głogowianie na początku meczu nie grzeszyli też skutecznością, dodatkowo między słupkami świetnie bronił Krekora i summa summarum legionowianie dość szybko wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Rzuty Adamskiego i Sulińskiego pozwoliły odskoczyć KPRowi na 2-3 bramki. Z upływem czasu gospodarze coraz lepiej radzili sobie w ataku, wzmocnili obronę, pomógł Kapela i ostatecznie przed gwizdkiem na przerwę złapali bramkowy kontakt z przeciwnikiem. Jeszcze przed gwizdkiem na przerwę strzelecki festiwal rozpoczął Sadowski, który był autorem trzech ostatnich trafień dla Chrobrego, a w całym meczu zdobył imponującą ilość 12 bramek, w tym 5 z rzutów karnych.


Po przerwie Chrobry wrzucił wyższy bieg i w 36. minucie meczu wyszedł na pierwsze w nim prowadzenie. Atmosfera gęstniała, zrobiło się nerwowo i pokazały się dwie czerwone kartki. Poza boiskiem wylądowali Rutkowski, a chwilę później Babicz. W ostatnich dziesięciu minutach na parkieci rządził już Chrobry. Głogowianie chcieli podkreślić swoją przewagę i zapewnić sobie pewną wygraną. Bramki na zmianę rzucali Klinger i Rydz, jedną dołożył Wierucki i Chrobry mógł cieszyć się z ciężko wywalczonej wygranej i… awansu na 3. miejsce w Grupie Granatowej!

KS SPR Chrobry Głogów – KPR Legionowo 30:25 (11:12)
Chrobry: Kapela, Stachera – Wierucki 1, Pawłowski, Świtała, Sadowski 12, Klinger 6, Babicz 2, Gujski, Tylutki, Biegaj 2, Orpik, Kubała 3, Rydz 4
KPR: Krekora, Kujawa, Wyrozębski – Adamski 8, Grabowski 2, Suliński 6, Ignasiak 3, Brinovec 1, Gawęcki 3, Niedziółka, Ciok 2, Rutkowski

foto: Artur Starczewski

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_video link=”https://youtu.be/wPo2NSnMRvc”][/vc_column][/vc_row]