[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_column_text]

Drugie miejsce w tabeli grupy granatowej, 19. punktów i imponujący bilans – 8:1, zwycięstw do przegranych. Takim dorobkiem może pochwalić się MMTS Kwidzyn, który we wtorek zagra z Chrobrym w Głogowie.

Mecze obu zespołów zawsze były emocjonujące. Chrobry i MMTS zawsze rywalizowały ze sobą niemalże z zaangażowaniem godnym derbów głogowian z Zagłębiem i zawsze były to ciekawe spotkania. W poprzednim sezonie drużyny podzieliły się punktami – MMTS wygrał wó Głogowie, w Kwidzynie górą był Chrobry. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek sezonu 2016/2017 obie drużyny spotkały się ponownie na rozgrywanym w sierpniu w Głogowie Memoriale Ryszarda Matuszaka. Wtedy Chrobry pokonał zespół z Kwidzyna 27:21 i zajął pierwsze miejsce w turnieju. Głogowianie imponowali grą w obronie, szczególnie w drugiej części spotkania, co okazało się kluczem do wygranej. Nie inaczej będzie we wtorek. Dobra, mądra obrona i skuteczna gra w ataku przyniesie zwycięstwo… Pytanie tylko której drużynie? Faworytem będą goście. Chrobry, po przerwanej przez Vive serii czterech zwycięstw, będzie chciał z pewnością wywalczyć 3. punkty, bo o taką stawkę będzie to spotkanie. Pewne jest to, że w tym meczu nie zabraknie emocji, mocnej gry, bramek czyli tego wszystkiego za co kochamy handball. W Chrobrym powinniśmy zobaczyć Adama Babicza, który wraca na boisko bo kilkumiesięcznej przerwie.
Mecz pokaże na żywo Canal+ Sport.[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_video link=”https://youtu.be/MWIff1Ex5nI”][/vc_column][/vc_row]