Ciekawy sparing rozegrały Chrobry i Energa Kalisz – było dużo walki, sporo bramek i też emocji w ostatnich minutach spotkania

Goście szybko objęli kilkubramkowe prowadzenie. Chrobry miał trochę kłopotów ze skutecznością, zbyt wiele błędów w grze ofensywnej sprawiło, że to MKS prowadził 2-3 bramkami. W miarę upływu czasu gra gospodarzy wyglądała coraz lepiej. Podkreślić należy, że w głogowskim teamie zabrakło kontuzjowanych Tylutkiego, Przysieka i Krzysztofika. Na kole sporo czasu spędził testowany Skiba, który po trzech treningach z pewnością nie był zgrany z zespołem. Dobry mecz mogą zapisać na swoje konto wszyscy trzej bramkarze CHR.

W drugiej części spotkania goście ponownie wypracowali kilkubramkową przewagę. Chrobry wrzucił jednak wyższy bieg, odrobił straty w końcówce i mógł zremisować, ale rzut Zdobylaka przez całe boisko trafił w słupek.

KS SPR Chrobry Głogów – Energa MKS Kalisz 23:24 (10:11)
Chrobry: Kapela, Dereviankin, Stachera – Krzywicki 2, Grabowski 1, Zdobylak 1, Warmijak, Sadowski 1, Klinger 3, Babicz 2, Orpik 2, Marszałek 3, Tilte 3, Jamioł 2, Skiba 1, Bekisz 2,

Kalisz: Kamyszek 3, Drej 4, Góralski 4, Szpera 5, Pilitowski 4, Makowiejew 3, Adamski 1